Pasja smaków – owoce z polskich sadów

 24 stycznia w naszej szkole o godzinie 9:00 rozpoczął się konkurs kulinarny. Tematem był filet z piersi indyczej z owocami z polskich sadów. Zadaniem 2-osobowych zespołów było przygotowanie dwóch porcji dania zasadniczego z fileta piersi indyczej z dodatkiem skrobiowym i witaminowym. Kluczowe znaczenie w tym daniu miało zastosowanie owoców z polskich sadów.
Celem tego oto konkursu było doskonalenie umiejętności kulinarnych, rozbudzenie inicjatywy, pomysłowości i kreatywności uczniów klas gastronomicznych, wzbudzenie zainteresowania uczniów wykorzystaniem produktów regionalnych oraz podnoszenie poziomu kształcenia zawodowego, jak i współpraca między uczestnikami, klasami branży gastronomicznej. Na przygotowanie dania uczestnicy mieli 90 minut. Konkurs kulinarny oceniało Jury składające się z kierownika praktycznej nauki zawodu Daniela Maciejewskiego, przewodniczącej komisji gastronomiczno-hotelarskiej Ewy Trybuły oraz mistrza sztuki kulinarnej uczestnika programu  Masterchef  Michała Fabiszewskiego.  Konkurs kulinarny zakończył się pomyślnie dla Weroniki Mróz i Kornelii Derlatki, które zajęły I miejsce. Podczas gotowania uczestników, jak i podczas swojego pokazu Michał opowiadał jak został Vice Masterchefem, co skłoniło go do wzięcia udziału w takim programie oraz opowiadał kulisy powstawania programu.
Obecność osoby będącej w telewizji wzbudziło duże zainteresowanie wśród przybyłych uczniów szkoły. Stworzyło to również idealną okazję do przeprowadzenia wywiadu.

  • Witam Cię Michale, czy udzielisz mi odpowiedzi na kilka pytań?
  • Witaj Weroniko, Oczywiście. Zamieniam się w słuch.
  • Jak mieszkało Ci się w domu Masterchefa?
  • Dom MasterChefa to najbardziej owiane tajemnicą miejsce w jakim byłem do tej pory. Mieszkało mi się bardzo przyjemnie, była to istna świątynia wiedzy kulinarnej i inspiracji. Pokój dzieliłem z Pawłem Gradowskim i wieczory spędzaliśmy na rozmowach o gotowaniu i myślistwie. Najgorzej wspominam moment wyprowadzki, jeśli ktoś oglądał program to wie, że z domu Masterchefa wyprowadzałem sie dwa razy.
  • Czy podczas pobytu w domu Masterchefa znalazłeś bratnie dusze?
  • W domu zamieszkało 14 niesamowitych osobowości. Jednych się lubi, drugich mniej. Ja w domu Masterchefa znalazłem bratnią dusze myślę, że nawet nie jedną. Chociaż najbardziej moje losy splotły się z Magdą Nowaczewską, która wygrała program.
  • Czy poza programem spotykasz się z innymi uczestnikami?
  • Z piątką uczestników mam kontakt cały czas. Dzwonimy do siebie, piszemy i dużo rozmawiamy. Program się skończył, a ja nadal jestem ich ”Padre” z którym można pogadać, pośmiać się i pomilczeć.
  • Brałeś udział w WOŚP, czy jesteś zadowolony z tej akcji?
  • Wszystko co jest dobre, nie przychodzi łatwo. Mój udział w WOŚP był dość spontaniczny, wymagał ode mnie rezygnacji z planów prywatnych i zawodowych, jednak mimo wszystko uważam ze było warto. Każdy nawet drobny gest dobroci wart jest wszelkiego wysiłku. Bez względu na to czy to WOŚP, Caritas czy inna fundacja. Będąc uczestnikiem MasterChefa stwierdziłem, że jest to mój nijako obowiązek wesprzeć taką akcję i zrobiłem to z ogromną radością, co przyniosło mi również dużo satysfakcji.
  • Chciałbyś w przyszłości otworzyć swoją własna restauracje?
  • To jest pytanie, które zadaje mi każdy. Nie mówię nie, ale czy, gdzie i kiedy pozostawiam na razie jako moją słodką tajemnicę.
  • Dziękuje bardzo Michale za udzielenie odpowiedzi na moje pytanie. W imieniu pani dyrektor i całego grona pedagogicznego życzymy wiele sukcesów.
  • Dziękuje, pozdrawiam. Keep cooking!
[supsystic-gallery id=’25’]

Udostępnij

Posted in Aktualności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *